...od jakiegoś czasu męczył nas temat ogrodzenia, a dokładnie jego brak. Długo się do tego zbieraliśmy, głównie z powodów finansowych oraz braku czasu. Ale w końcu stało się!!! Polacy to dziwny naród. Na wakacjach, urlopach i majówkach robią remonty, szaleją na działkach, okupują sklepy budowlano-ogrodniczo-meblowe albo męczą się przez trzy dni, by ogrodzić hektar ziemi.
Nasze prace rozpoczęły się już we środę po południu, wyznaczaniem terenu.
Nocowaliśmy dwie noce w namiotach. Ku naszemu zdziwieniu rano ujrzeliśmy szron...Noc była strasznie zimna...brrrr! |
Po trzech dniach ciężkiej pracy - widok i satysfakcja niesamowita.
to początek czegoś nowego...;-)